Mieszkańcy coraz chętniej korzystają z narzędzi cyfrowych do głosowania. Według dostępnych danych, frekwencja w głosowaniach online w budżetach obywatelskich w Polsce utrzymuje się na poziomie od 10% do 18% mieszkańców miast, w zależności od lokalizacji i roku. W mniejszych miastach natomiast frekwencja bywa wyższa i sięga nawet 30%. [1] ,[2], [3], [4].
Oddawanie głosu online stało się dominującą formą udziału mieszkańców w głosowaniach budżetu obywatelskiego — większość miast umożliwia głosowanie przez stronę internetową, a niektóre także przez aplikacje mobilne. Dobrym przykładem są tu aplikacje dostępne na Android i iOS, jak mMieszkaniec czy aplikacja miejska „Miasto Przemyśl”. Aplikacje mobilne zyskują na znaczeniu ze względu na możliwość oddania głosu w tzw. „w biegu” — bez konieczności logowania przez desktop komputera. Ponadto zwiększają zaangażowanie mieszkańców w sprawy lokalne dzięki powiadomieniom push.
Frekwencję w głosowaniach budżetów obywatelskich podnosi sama dostępność dla mieszkańców narzędzi cyfrowych. Głosowanie online jest po prostu wygodne, szczególnie gdy można je zrealizować na przykład ze swojego smartfonu. Niezależnie, głosowanie online umożliwia po prostu oddanie głosu o każdej porze w okresie objętym głosowaniem. Platformy do głosowań są najczęściej zintegrowane z bazą PESEL lub lokalnymi rejestrami, a weryfikacja jest prosta i następuje poprzez numer telefonu, ePUAP lub adres e-mail. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań cyfrowych wykorzystywanych przez samorządy do obsługi głosowań lub przeprowadzania konsultacji społecznych. Czy wygodnie dla mieszkańca znaczy jednak bezpiecznie?
Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo danych. Szyfrowanie danych na przykład poprzez szyfrowane linki dostępu jest niezbędne przy weryfikacji tożsamości głosującego. Dobrze, gdy narzędzie jest multifunkcjonalne, na przykład daje możliwości nie tylko oddawania głosu, ale także zgłaszania projektów i przeprowadzania konsultacji społecznych. Z tym bywa niestety różnie. Najszersze możliwości dają rozwiązania oparte o otwarty kod źródłowy open-source. Umożliwiają one integrację z innymi systemami samorządowymi, a także wyróżnia je wysoka transparentność zachowania procesu głosowania. Tak zbudowanym narzędziem jest Consul - otwarty system do przeprowadzania BO, zgłaszania inicjatyw przez mieszkańców, przeprowadzania debat publicznych i konsultacji społecznych. Kolejną pożądaną cechą dobrego narzędzia cyfrowego jest intuicyjny intefejs zapewniający prostotę obsługi w trybie „zaznacz i decyduj”. Przyjazny interfejs umożliwi w szczególności łatwą obsługę osobom starszym. Dobrze zbudowane narzędzie cyfrowe powinno także obsługiwać kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy głosujących, umożliwiać samorządowcom otwieranie głosowań czasowych oraz oferować agregację wyników głosowania. Ale to nie wszystko. Programiści budując narzędzie muszą zadbać o integralność danych głosujących, a także, co kluczowe dla uznania głosowania za ważne, uniemożliwiać automatyzację oddania głosu. Co to oznacza?
Choć narzędzia cyfrowe są krokiem milowym w kierunku nowoczesnego uczestnictwa obywatelskiego, nie są wolne od wyzwań. Identyfikuje się na przykład ryzyko głosowań „masowych” z jednego IP. Niestety zdarzały się takie przypadki w Polsce, co wzbudziło poważne wątpliwości co do rzetelności całego procesu. Przykładowo w Elblągu podczas głosowania w Budżecie Obywatelskim w listopadzie 2024 roku wykryto dużą liczbę głosów oddanych z jednego adresu IP. [5] Ujawniono także 32 przypadki użycia danych osób zmarłych. Głosowanie zostało unieważnione przez urząd miasta. Sprawę badała policja i prokuratura, a miasto wdrożyło nowe zabezpieczenia na kolejną edycję głosowania. Po takich incydentach samorządy wdrażają blokady wielokrotnego głosowania poprzez wspomniane szyfrowanie linkiem, weryfikację przez PESEL, e-mail, SMS. Skuteczność blokowania powielania głosów z jednego źródła jest jedną z fundamentalnych cech narzędzi cyfrowych do głosowania.
W czasach, gdy technologia umożliwia obsługę procesów administracyjnych dla mieszkańców, warto zadać pytanie: czy narzędzia cyfrowe mogą zapewnić bezpieczne zrealizowanie celu jakim jest głosowanie? Narzędzia cyfrowe do głosowań z pewnością zwiększają partycypację mieszkańców w sprawy lokalne, o ile są projektowane w sposób realizujący cel skutecznie i bezpiecznie. Wiele samorządów podchodzi wciąż do obsługi BO w sposób hybrydowy umożliwiając mieszkańcom oddanie głosu na dwa sposoby: albo cyfrowo, albo tradycyjnie za pomocą arkuszy papierowych. Niewątpliwie tradycyjne podejście buduje i wzmacnia relacje międzyludzkie, co jest ogromną wartością samą w sobie w procesie budowania społeczeństwa obywatelskiego.
Źródła:
[1] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/budzety-partycypacyjne.html
[2] https://partycypacjaobywatelska.pl/strefa-wiedzy/biblioteka/publikacje/barometr-budzetu-obywatelskiego-edycja-2021/
[3] https://smoglab.pl/budzet-obywatelski-polskie-miasta/
[4] https://www.konsultacje.metropoliapoznan.pl/dostepnosc/wsCMS/uploads/files/raport_bo_2020.pdf
[5] https://www.portel.pl/spoleczenstwo/budzet-obywatelski-glosy-z-jednego-ip-dane-zmarlych/142168
Fundacja "Polacy decydują"
KRS 0001200188
NIP 7812097944
REGON 54300363000000
kontakt () polacydecyduja.pl
Nasze portfolio łączy działania systemowe i oddolne – od edukacji przez technologię, aż po wspólnotowość. Bazujemy na potencjale obywateli, decentralizacji zarządzania i dumie z tożsamości. Wierzymy, że demokracja bezpośrednia to nie utopia, ale konkretna ścieżka modernizacji i suwerenności.
Social media
© 2025 Fundacja Polacy decydują.
Wszelkie prawa zastrzeżone